Czy wkuwanie słówek to skuteczna metoda?
Znalezienie idealnej dla siebie metody nauki języka to nie lada wyzwanie. Jeśli czytałeś poprzednie wpisy na tym blogu, zapewne wiesz, że najlepszym rozwiązaniem jest wyjazd za granicę albo regularne zajęcia u dobrego nauczyciela. Ale jak uczyć się w wolnym czasie, żeby wykorzystać go w sposób praktyczny i skuteczny?
Wielu z Was wybiera naukę słówek. Łatwo znaleźć metodę uczenia się pojedynczych wyrazów: są strony internetowe, elektroniczne słowniki, programy komputerowe, aplikacje mobilne czy fiszki, które wspomagają naukę. Można przerzucać dziesiątki słówek dziennie i powtarzać je bez końca, ale czy to wystarczy, aby zacząć mówić w języku obcym naturalnie i poprawnie? Załóżmy, że poznajemy około 25 słówek dziennie – to tyle słówek, ile średnio zaleca się, aby poznawać każdego dnia. W ciągu tygodnia powinniśmy więc mieć już wyuczonych 150 słówek, około 600 w ciągu miesiąca, a w jeden rok teoretycznie moglibyśmy nauczyć się ponad 7000 wyrazów. Ale czy chodzi tu o ilość, czy jakość? Czy poznanie i zapamiętanie tylu słów pozwoli Ci zacząć posługiwać się językiem?
Przede wszystkim ważne jest użycie danych słów w kontekście. Jeśli nauczymy się przykładowo, że to do oznacza robić, never – nigdy, before – przedtem, like – tak jak, czy będziemy w stanie powiedzieć np. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem? Gratulujemy, jeśli na podstawie powyższych słów uda Ci się skonstruować zdanie podobne do I’ve never done anything like that before. Jeśli nie, nie ma się czym martwić. Chodzi o to, aby poznawać pełne zdania i uczyć się właśnie ich, a nie pojedynczych słówek wyrwanych z kontekstu. Zamiast bezmyślnie uczyć się kolejnych słów, można przecież przyswoić tylko kilka przydatnych w życiu codziennym zdań.
Oczywiście należy mieć na uwadze to, że nie tylko zapamiętane zdania i słowa składają się na umiejętność mówienia w języku obcym. Jest także drugi, nie mniej ważny czynnik – gramatyka. To ona pomoże jeszcze szybciej, dokładniej i efektywniej uczyć się języka. Ponadto dobra znajomość gramatyki pozwoli Ci płynnie przekształcać zdania w zależności od kontekstu. Przypatrzmy się, jakie elementy wiedzy gramatycznej zawiera zdanie I’ve never done anything like it before: ze słówkami takimi jak never/before często używa się czasu Present Perfect, który wskazuje na powiązanie czynności z czasem teraźniejszym (nigdy wcześniej – czyli do tej pory tego nie robiłem); anything używane jest w zdaniach przeczących; like używa się do tworzenia porównań. Gdy odkryjemy zasady rządzące językiem obcym i zrozumiemy konstrukcje zdań, które powtarzamy, nauka stanie się przyjemnością, a przecież każda przyjemność motywuje do dalszych działań. Czy nie lepiej postawić na jakość niż na ilość?
Sprawdź sam, czy to odpowiedni sposób nauki dla Ciebie. Podziel się opinią w komentarzu i napisz, czy Twoja nauka języka wygląda podobnie, czy uczysz się zupełnie inaczej?
Raczej nie bardzo.
Wyjaśnienie zastosowań gramatyki w tym poście można prościej wyrazić. Niestety, ale ostatnie zdania są napisane nieco chaotycznie.
Słówka to jest podstawa, najważniejsza jest gramatyka. Słówka samemu się uczyłem lecz gramatykę musi nam ktoś wytłumaczyć, przed maturą zapisałem się na dodatkowe korepetycje http://www.berlitz.pl/warszawa-ul-prosta dzięki czemu zdałem maturę rozszerzoną na 92% ;)